niedziela, 11 stycznia 2015

Koncert upadków, czyli 20-lecie PlayStation



Koniec roku 2014 przyniósł zalew konkursów z okazji 20-lecia marki PlayStation. Praktycznie każdy branżowy portal, jak i oczywiście Polski oddział PlayStation na swoich pierwszych stronach promował autorskie pomysły na zabawę w której można było wygrać PlayStation 4 20th Anniversary Edition, czyli limitowaną wersje konsoli, wydaną z okazji 20-lecia w nakładzie 12 300 sztuk na cały świat.

Nic tylko zabierać się do działania! Tak jak pomyślałem tak zrobiłem. Po odszukaniu nielicznych konkursów które nie wymagały do wzięcia w nich udziału posiadania PS+ wybrałem 3 które ze względu na swój regulamin w pewnym sensie dawały mi szans na zwycięstwo i zabrałem się do roboty. Nie trudno się domyślić, że we wszystkich konkursach odniosłem spektakularną porażkę. Nie byłoby w tym jednak nic złego, bo biorąc w nich udział musiałem liczyć się z niepowodzeniem, jednak to z czym przegrywałem nie pozostawia mi możliwości przejścia obok tego cicho.
Wybierając konkursy kierowałem się zapisami w ich REGULAMINACH  mówiącymi o tym, że Podstawą oceny będzie kreatywność i wartość estetyczna zgłoszeń, a także ich zgodność z treścią zadania konkursowego. I tu zaczyna się problem, otóż zwycięskie prace nie spełniały żadnego z tych aspektów regulaminu, albo spełniały tylko 1. Krew się w człowieku gotowała, gdy widział jak nagradzane pracę są pewnego rodzaju zapożyczeniem pomysłów z innych konkursów, ludzie wygrywali nie wykazując się nawet krztą kreatywności i estetyki. Czara goryczy przelała się jednak wtedy gdy w konkursie na wykonanie pocztówki wygrała karta świąteczna która w dodatku wcale nie była związana z tematem przewodnim konkursu jakim było 20 lecie marki PlayStation, co więcej w pracach wyróżnionych znalazła się tylko JEDNA pocztówka! Nie trudno więc o masowe protesty na forach czy pod odpowiednimi artykułami i kierowanie wyzwisk w stronę zwycięzców. Warto jednak sobie coś uzmysłowić. Nie jest winą wygranych, że komisja składała się z osób nie respektujących zapisów własnego regulaminu. Dziwię się, że osoby które na co dzień mają styczność z pewnego rodzaju sztuką w wyborach posługiwali się…no właśnie czym? Chyba tym czy osoba zapłaciła już za normalną wersję konsoli, bo typowanie zwycięzców miało bardzo wyraźne prawidło, szansa na wygranie wzrasta jeżeli już nam zapłaciłeś za konsolę.

Niestety święto jakim powinno być to 20-lecie zostało przez PlayStation Polska brutalnie ośmieszone i sprowadzone do kompletnej farsy. Mnie te konkursy i podejście marki do ludzi którzy wkładali bardzo dużo wysiłku w przygotowywanie swoich prac skutecznie zniechęciło nie tylko do brania udziału w konkursach i staraniu się nie kopiować cudzych prac, ale również do samej marki. Marki która pokazała, że bylejakość i proste cwaniactwo to coś dzięki czemu jest się królem.

PS. Wiem, że wiele osób pomyśli, że mam po prostu „ból dupy”, ale nie twierdzę, że w jakimkolwiek konkursie powinienem wygrać. Twierdze tylko, że zwycięzcy zostali wybrani niezgodnie z regulaminami i wiele prac które przepadły były prawdziwymi majstersztykami zarówno pod względem estetyki i kreatywności, a do tego były zgodne z zasadami konkursów. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

izzyKONTO